I dobrnęliśmy do grudnia… a tu taki kwiatek aż w nosie kręci. I to nie alergia na pyłki czy inne orzeszki ziemne. Do 21.12.2012 zostały nam jeszcze tylko dwie odsłony. Ledwie WBW wydało pierwszy oddech na tym świecie i już musi się z nim żegnać? Co to to nie! Na szczęście ojcem chrzestnym naszego dzieciaczka jest majański szaman, który odwlekł apokalipsę o kolejne 100 lat. A nawet jeśli koniec świata nadejdzie z przyczyn innych niż przewidziały Dzieci Słońca, to WBW i tak będzie się ukazywało i basta!;P Czytaj dalej Weird Bits Weekly #07: The Future Was 2 Years Ago
Wszystkie wpisy, których autorem jest JotJotKa
Weird Bits Weekly #06: Eco Power!
WBW nigdy nie było testowane na zwierzętach (z wyjątkiem jednego psa o upodobaniach pół-wegetariańskich i maleńkiego króliczka audiofila, które wyszły z tego bez uszczerbku na nerwach i chyba się nawet podobało:)), powstało przy użyciu energooszczędnego sprzętu, wyłącznie z nieszkodzących naturalnemu środowisku surowców. W dodatku wzmaga witalność i chęć do życia (libido również;)). Na co więc czekasz? Czytaj dalej Weird Bits Weekly #06: Eco Power!
Weird Bits Weekly #05: Giant Cybernetic Boob from Hell
Dzisiejszy odcinek będzie o laskach [gorące laski w rozwinięciu tego posta!] Czytaj dalej Weird Bits Weekly #05: Giant Cybernetic Boob from Hell
Weird Bits Weekly #04: Archaic Mumbo Jumbo
Fajnie jest zobaczyć miny przechodniów, kiedy idziesz sobie ulicą (dwumetrowy, rosły facet przed trzydziechą, w skórzanej kurtce z grubymi włochami do ramion, z lekkim zarostem, niebiesko-lustrzanymi lenonkami na nosie…) i dzwoni telefon, a z jego głośniczka dobywa się radosna, 8-bitowa melodyjka ;P. Czytaj dalej Weird Bits Weekly #04: Archaic Mumbo Jumbo
Weird Bits Weekly #03: Lost in Space between Spaces
I mamy paczuszkę nr 3. Zastanawialiście się kiedyś może dlaczego większość dzieł ( w tym również gier) doczekuje się, bądź jest podzielona na 3 części? Nawet numerologia definiuje trójkę jako cyfrę przynoszącą wszelkim twórcom najwięcej korzyści i szczęścia. Coś w tym jest, ale nie dotyczy to WBW (jako zbioru dzieł), bo byśmy się już żegnali… :P. Po zaledwie trzech tygodniach, nie ma mowy! Zatem witajcie w 3-ciej odsłonie Weird Bits Weekly. Czytaj dalej Weird Bits Weekly #03: Lost in Space between Spaces
Weird Bits Weekly #02: Boo!
Bójcie się, oto i druga edycja WBW, przepełniona złowrogimi i mrocznymi klimatami. Złapcie więc w swe ręce krzyż, przyszykujcie czosnek i wodę święconą, w ten sposób być może będziecie gotowi na starcie z jej zawartością. Czytaj dalej Weird Bits Weekly #02: Boo!
Weird Bits Weekly #01: Ready to kick your ass in to the bits!
Od dawna myślałem nad jakimś sposobem podzielenia się ciekawą muzyką spod znaku chiptune/mod. Stąd owa inicjatywa. Od tej pory co tydzień, na łamach WeirdStuff, będzie ukazywać się podobny mix z różnorodnymi utworami ze ścieżek dźwiękowych z gier, aranżacjami oraz oryginalnymi kompozycjami scenowymi. Czytaj dalej Weird Bits Weekly #01: Ready to kick your ass in to the bits!
JJK et. al. – „Reconstruct α -Code of the Unvarnished Blue Core-„
Bo od techno można zdechnąć… zatem miłego wąchania kwiatków od spodu (jasne… ten kto to wymyślił chyba nie miał szerszego pojęcia o tej muzyce). Pierwszy album z moją twórczością, który ukazuje się na łamach WeirdStuff. I jako że jego zawartość nie należy do tej pospolitej lichoty, którą zwykle puszczają w radiu czy innej dyskotece, myślę że będzie tu pasowała jak ulał. Smacznego :). Czytaj dalej JJK et. al. – „Reconstruct α -Code of the Unvarnished Blue Core-„
Devil May Cry Original Soundtrack
Devil May Cry to jedna z przełomowych gier, które wyznaczały nowe kierunki zarówno dla deweloperów jak i graczy. Dzięki innowacyjnej mechanice gry, wartkiej akcji, unikalnym akcentowaniem zjawisk napotykanych w czasie rozgrywki, niemałej liczbie zadań i lokacji do przebycia oraz niebanalnej fabule gra w mgnieniu oka zdobyła ogromny sukces, na który skazana była już przed premierą. Oczywiście swoją rolę w tym osiągnięciu odegrała świetnie dopasowana ścieżka dźwiękowa, znacznie uwydatniająca wrażenia i podnosząca potencjał i tak już silnie napiętej akcji.
Silent Hill 3 Original Soundtracks
Trzecie Silent Hill było ponownie bardzo entuzjastycznie oczekiwane przez wszystkich, którzy mieli do czynienia z perypetiami Harry’ego Masona i Jamesa Sunderlanda. Tuż przed premierą wielu fanów wstrzymywało oddech na myśl czy twórcy dokonają tego co obiecywali, bo mimo że Konami to bardzo solidna firma, z wieloma godnymi zaufania zespołami i jednostkami deweloperskimi, to jak każdej innej zdarza się, że przeciągnie strunę, bądź świadomie czy nieświadomie spocznie na laurach. Czytaj dalej Silent Hill 3 Original Soundtracks